Rondo na Barskim po raz drugi i ostatni? Znajdzie się chętny do budowy?
To już drugie podejście drogowców. Poprzedni przetarg trzeba było unieważnić. Jedyna firma, nowosądecka spółka ZBD z Jagodowej, zażyczyła sobie niemal dwa razy więcej (około 2 mln.) za budowę ronda niż miasto zabezpieczyło w budżecie.
Zobacz też: Unieważnili przetarg na rondo Barska/Hallera. Drogowe perturbacje: dobre i złe wieści dla sądeczan
- Światła, jak wszyscy wiemy, nie zawsze się sprawdzają – argumentował zmianę organizacji ulic i decyzję o budowie ronda Grzegorz Mirek, dyrektor MZD. – Tam, gdzie jest możliwość terenowa, tam gdzie to potoki ruchu możemy dobrze wyznaczyć, to chcielibyśmy likwidować sygnalizację świetlną i doprowadzić do tego, by na takich skrzyżowaniach powstawały skrzyżowania typu rondo – zaznaczał.
Zobacz też: Będzie nowe rondo w mieście! Sucharskiego, Hallera, Barska
Co ważne, rondo na Barskim zaprojektowane jest tak, że auta ciężarowe i autobusy, które w trakcie skręcania będą miały problem ze zmieszczeniem się na jezdni, będą mogły przejechać przez wysepkę na środku ronda.
W ogłoszeniu MZD zaznacza, że na wykonanie prac chętni mają 60 dni.
ES [email protected] Fot.; ilustracyjne archiwum sadeczanin.info