Rodzice małych dzieci będą pracować o godzinę krócej?
Swój pomysł ludowcy przestawili w sejmie na konferencji prasowej. Szef partii Władysław Kosiniak-Kamysz, poinformował, że politycy PSL przygotowali projekt ustawy, który przewiduje skrócenie o godzinę czasu pracy jednemu z rodziców dzieci do 10 roku życia.
Przeczytaj też Po 500 plus dają w Małopolsce 1500 zł dopłaty do niani. Lekarstwo na brak żłobków?
Jak podkreślał Kamysz, z możliwości krótszego czasu pracy korzystają teraz tylko kobiety, które karmią piersią swoje dzieci w pierwszych latach życia.
- Chcielibyśmy, żeby godzinę krócej pracował jeden z rodziców - kiedy odwożą dzieci do szkoły, czy przedszkola. Nic się nie stanie, jeżeli w ten sposób wesprzemy politykę rodzinną - podkreślał szef partii w wypowiedzi przytaczanej przez PAP.
Przeczytaj też W kolejce do sądeckiego żłobka. Zapisy najlepiej przed poczęciem
Według ludowców będzie to realne wsparcie dla rodzin w wychowaniu dzieci. Takie rozwiązanie ułatwi zainteresowanie się dzieckiem oraz pozwoli na poświęcenie mu więcej czasu.
Skąd granica dziesięciu lat? Do tego czasu - uzasadniają ludowcy, dziecko nie jest samodzielne i wymaga opieki.