Remont na A4 między Krakowem a Brzeskiem znowu się przesuwa
Drogowcy przebudują fragment autostrady A4 między Krakowem a Brzeskiem. W pierwotnych planach miał tam być punkt poboru opłat. To dlatego jest tam wielki betonowy plac z odwadniającymi rynnami, co powodowało, że od kilku lat kierowcy musieli w tym miejscu zwalniać.
Przeczytaj też Sądeczanie chcą sądeczanki
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zdecydowała jednak, że opłaty będą tam pobierane w inny, bardziej nowoczesny sposób. Plac zostanie więc zlikwidowany, a w tym samym miejscu zostanie wybudowana tradycyjna droga.
Przetarg trwa, wykonawca nie został jeszcze wyłoniony. Umowa jest przewidziana na koniec tego roku - mówił w wypowiedzi dla Radia Kraków Szymon Huptyś, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa.
Przeczytaj też Rusza remont autostrady
Wedle zapewnień resortu, niezależnie od tego, jak opłaty będą pobierane, system zacznie działać najpóźniej z początkiem listopada przyszłego roku.
Jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przebudowa autostrady w Staniątkach to koszt 9 milionów złotych. Dlaczego więc wcześniej kilka milionów zostało wydanych na budowę placu, który ostatecznie nie zostanie wykorzystany.
- Inwestycja była planowana kilkanaście lat temu i dostosowana do ówczesnych warunków. Teraz ruch na autostradzie jest większy - tłumaczy Iwona Mikrut, rzecznik prasowy małopolskiego oddziału GDDKiA. Plac będą mogły jednak wykorzystywać służby ratownicze, w razie wypadku, a także pojazdy zarządców drogi.
Roboty drogowe na A4 miały ruszyć we wtorek rano. Jednak z powodu niekorzystnych prognoz synoptyków i poświątecznych korków prace zostały przesunięte na noc z wtorku na środę. Teraz termin znowu uległ zmianie.
Harmonogram robót
W pierwszym etapie remontu, który potrwa do 4 maja, ruch w Staniątkach będzie się odbywać dwoma pasami w obu kierunkach, jednak nie autostradowymi, a tymi prowadzącymi przez punkt poboru opłat. Obowiązywać będzie ograniczenie prędkości do 80 km na godzinę.
Po długim weekendzie nastąpi zmiana i do 22 maja kierowcy pojadą w stronę Krakowa tylko jednym pasem ruchu. W stronę Tarnowa nadal dwoma.
- Informacje o utrudnieniach i możliwości objazdu drogą krajową nr 94 pojawia się na dodatkowych tablicach informacyjnych mówi Iwona Mikrut.
Kolejny etap przebudowy zaplanowano do 6 czerwca. Wtedy kierowcy jak w pierwszym etapie remontu. Potem przez pięć dni na odcinku blisko 200 metrów kierowcy muszą być przygotowani na zwężenie jezdni od strony Tarnowa w kierunku Krakowa do jednego pasa ruchu. Na jezdni kierunku Kraków – Tarnów dla ruchu pozostaną dostępne dwa pasy.
Od 7 czerwca na 5 dni na odcinku ok. 200 metrów będzie zawężona jezdnia od strony Tarnowa w kierunku Krakowa do 1 pasa ruchu. Na jezdni kierunku Kraków – Tarnów dostępne dla ruchu pozostaną dwa pasy.
Remont autostrady ma się zakończyć w połowie czerwca.(ami) fot.tek