Remont drogi z Gródka do Nowego Sącza potrzebny od zaraz. Skończyło się na…5 km. Dlaczego?

Remont drogi zostanie przeprowadzony na liczącym pięć kilometrów odcinku od skrzyżowania z drogą krajową nr 75 do miejsca, gdzie w Siennej ma być zbudowana zatoka postojowa. Koszt inwestycji to blisko 14,5 mln złotych. Będzie gotowa za półtora roku.

Przeczytaj  Estakada nad osuwiskiem w Kąclowej pnie się do góry. Kiedy pojadą tamtędy kierowcy? 

To dobra wiadomość dla mieszkańców naszej gminy, ale wszyscy oczekujemy na kolejne etapy rozbudowy - mówią mieszkańcy gminy Gródek nad Dunajcem i pytają o to, co z resztą drogi.   

Co powoduje opóźnienia w rozpoczęciu całej inwestycji?  

- W ciągu drogi stwierdzono tereny osuwiskowe, które wymagały przeprowadzenia szczegółowych badań geologicznych i prawdopodobnie z rozbudowy zostanie wyłączonych kilka odcinków drogi do czasu ich zabezpieczenia - mówi zastępca wójta Gminy Gródek nad Dunajcem  Mieczysław Hajduga.

O ile jednak można było się spodziewać osuwisk, o tyle dużym zaskoczeniem okazały się problemy z obiektami mostowymi - Hajduga.Według autorów koncepcji wszystkie mosty miały zostać nie tylko poszerzone, ale i … podniesione, i to nawet o 2-2,5 m. To oznacza konieczność wydłużenia mostów, nasypy na dojazdach i znaczny wzrost kosztów.

- Interwencje władz naszej gminy oraz spotkania z zarządcą zbiornika i Regionalnym Zarządem Gospodarki Wodnej w Krakowie pozwoliły wypracować sensowny kompromis pomiędzy poziomem piętrzenia wód na jeziorze, a wysokością mostów. Ich przebudowa tłumaczy Hajduga - będzie się wiązać z ich czasowym wyłączeniem z użytkowania, dlatego konieczne będzie wyznaczenie objazdów.

Którędy? W tej kwestii też trwają analizy i uzgodnienia - wyjaśnia wójt.

Kolejnym problemem okazała się ścieżka pieszo-rowerowa, która ma zostać wybudowana wzdłuż drogi wojewódzkiej na odcinku od Siennej do Bartkowej-Posadowej.

Trasa pieszo-rowerowa licząca kilkanaście kilometrów i biegnąca nad jeziorem, o której włączenie do zintegrowanej sieci tras rowerowych w Województwie Małopolskim zabiegał gródecki samorząd, ma być atrakcją turystyczną, ale  powoduje konieczność znacznego poszerzenia drogi i  to właśnie od strony jeziora.

Przeczytaj też Gdzie i komu budują dwa kilometry bezpieczeństwa?  

- Uzgodnienia, badania geologiczne i analizy rozwiązań technicznych posadowienia konstrukcji ścieżki rowerowej nad brzegiem jeziora trwały kilka ostatnich miesięcy - tłumaczy Mieczysław Hajduga.

Władze gminy cały czas naciskają na jak najszybsze rozpoczęcie inwestycji na kolejnym odcinku drogi od Gródka nad Dunajcem do Bartkowej-Posadowej. W przyszłorocznym budżecie zaplanowano już nawet środki na  pomoc finansową dla samorządu województwa na budowę chodników przy remontowanej jezdni.  

Wedle zapewnień Wojewódzkiego Zarządu Dróg przygotowania do kluczowej dla gródeckiego samorządu inwestycji trwają cały czas. Przetarg na kolejny odcinek obejmujący między innymi ścieżkę rowerową ma zostać ogłoszony w najbliższych tygodniach.

Rozbudowa pierwszego odcinka (Dąbrowa-Sienna)  ma ruszyć od przyszłego roku. Na razie trwają prace projektowe. Jeszcze w tym roku  zostanie wykonana jedynie stabilizacja osuwiska w Zbyszycach. Na te roboty umowa została już podpisana. Stabilizacja osuwiska przy skrzyżowaniu z drogą gminną Wola Kurowska-Zbyszyce ma kosztować 2,75 mln zł. Zakończenie robót zaplanowano na koniec października.

(ami) fot. UG gródek nad Dunajcem