Radny Wicher idzie na prezesa do Krynicy. „Dobra zmiana” w Continentalu?

- Nieoficjalnie mogę powiedzieć, że od rana taka informacja w Krynicy się pojawiła - mówi burmistrz uzdrowiska Dariusz Reśko. -Ale ponieważ z sanatorium nie mam żadnych związków formalnych, nie mogę tego oficjalnie potwierdzić, bo to byłoby z mojej strony pewnym nadużyciem.  

Plotka, że Patryk Wicher będzie prezesem  należącego do Ministerstwa Spaw Wewnętrznych i Administracji Sanatorium "Continental" w Krynicy gruchnęła po Krynicy już pod koniec stycznia, kiedy ze stanowiska został odwołany Bogdan Kałucki, który kierował placówką przez sześć lat.

Już wtedy sądecki radny PiS odbierał telefony z gratulacjami. Tym razem jednak Wicher przyznaje, że wiadomość o wygranym na prezesowski fotel konkursie drogą nieoficjalną już do niego dotarła, ale - jak mówi - pewności nie ma.

- Nie chcę tej informacji jeszcze komentować, bo oficjalnej decyzji jak dotąd nie otrzymałem. To był potężny konkurs, bo startowało w nim dwunastu kandydatów. Konkurencja była więc duża.

Jakie ma kwalifikacje do zarządzania krynickim sanatorium ma Wicher?

- Mam nie tylko specjalistyczne przygotowanie związane z zarządzaniem. W konkursie spełniłem kryteria pięciu lat na dyrektorskim stanowisku w firmach prywatnych - mówi

 Awans radnego PiS na prezesowski fotel w należącym do MSWiA sanatorium zapewne będzie szeroko komentowany jako polityczna nagroda dla młodego działacza partii. 

Tak się pewnie będzie mówić. Jest pan na to gotowy? - pytamy.

Czuję się kompetentny. To stanowisko menadżerskie. A komentarze? Zawsze będą. Kto by nie awansował, zawsze będzie się o tym mówić.  

Patryk Wicher jest podwójnym magistrem. W sądeckiej Wyższej Szkole Biznesu studiował marketing i promocję oraz politologię. Teraz robi doktorat na Uniwersytecie Marii Curie .Od 2010 r. sprawuje mandat radnego miasta Nowego Sącza.

Agnieszka Michalik, fot. J.B