Pracę w Nowym Sączu najtrudniej znaleźć po pięćdziesiątce?
W porównaniu z październikiem w rejestrach miejskiego pośredniak przybyło w podsumowanym już listopadzie 24 bezrobotnych. Jednak to i tak o 461 mniej niż rok wcześniej. Stopa bezrobocia w Nowym Sączu od sierpnia nie zmieniła się i na koniec października wynosiła 6,3 proc.
Przeczytaj też Rekordowo niskie bezrobocie w Nowym Sączu. Muszą nam więcej płacić?
Spośród blisko 3 tys. osób zarejestrowanych w Sądeckim Urzędzie Pracy z zasiłku korzystało zaledwie 366 osób. To 12,7 proc. ogółu zarejestrowanych bezrobotnych. Ilu z ewidencji wypadło?
- Dotyczy to 382 osób - informuje urząd. - 212 osób znalazło pracę, 16 rozpoczęło szkolenia, a kolejnych 16 podjęło prace interwencyjne. Z powodu niepotwierdzenia gotowości do pracy status bezrobotnego straciło 86 osób, ale można przyjąć, że i w tej grupie są osoby, które podjęły pracę nie informując o tym fakcie urzędu. W związku z nabyciem praw do świadczenia przedemerytalnego status osoby bezrobotnej straciło 6 osób.
Wskaźnik osób będących w szczególnej sytuacji na rynku pracy w stosunku do października nie zmienił się i pozostał na poziomie 86,3 proc. ogółu zarejestrowanych (2888 os.), czyli 2492 osoby. W tej grupie przeważają długotrwale bezrobotni oraz osoby powyżej 50. roku życia.
Przeczytaj też Jak się to robi w Nowym Sączu. Pracuj na czarno, urząd cię ubezpieczy
Listopad to kolejny miesiąc, w którym spadł udział kobiet zarejestrowanych w urzędzie, który obecnie stanowi 56,5 proc. ogółu bezrobotnych. To w sumie 1631 kobiet, czyli o 15 mniej niż w październiku.
Należy podkreślić, że proporcja wyłączeń coraz bardziej dotyczy kobiet, w listopadzie wyłączono z ewidencji zarejestrowanych osób bezrobotnych 175 mężczyzn i 207 kobiet. Natomiast zbliżony jest współczynnik utraty statusu osoby bezrobotnej z powodu niepotwierdzenia gotowości do pracy tracą mężczyźni (44), niż kobiety (42).
(ami). fot.B.S, SUP