Piwniczna-Zdrój: Zamiast asfaltu będzie beton a UniBar idzie pod młotek
Jak wyjaśniał burmistrz Zbigniew Janeczek już w styczniu 2018 roku pierwotnie projekt remontu Alei zakładał położenie nowej warstwy asfaltowej. W ten sam sposób i w ramach tego samego przedsięwzięcia miał być odnowiony szlak Śmigowiskie i na Wilczych Dołach.
Przetarg na realizacje inwestycji ogłaszany był aż cztery razy, ale za każdym razem wszystkie złożone oferty opiewały na kwoty zdecydowanie wyższe od tych wynikających z kosztorysu. Rozbieżności sięgały nawet 570 tysięcy. Tym samym wszystkie przetargi zostały unieważniane.
Inwestor, czyli Związek Gmin Krynicko-Popradzkich w porozumieniu z gminą podjął decyzję, że projekt trzeba zmodyfikować w ten sposób, że zamiast asfaltem oba szlaki – ten wzdłuż potoku Czercz i na Wilczych Dolach mają zostać wyłożone betonem.
Zobacz też: Łomnica-Zdrój: Młodzi za własną kasę budują sobie tutaj raj na ziemi [WIDEO]
Burmistrz mocno podkreślał, że choć taka warstwa jest tańsza, to jej wytrzymałość jest równie dobra a obniżenie kosztów być może pozwoli w końcu na skuteczne przeprowadzenie przetargu. Na taką ingerencję w projekt trzeba jednak było otrzymać formalną zgodę, ale jak nas właśnie poinformował Janeczek wniosek uzyskał aprobatę u dyrektora projektu.
Co to oznacza w praktyce? Że już w najbliższym czasie przetarg na remont Alei Czercz i ścieżki na Wilczych Dołach zostanie ogłoszony raz jeszcze, ale już ze zmodyfikowaną specyfikacją. Czy tym razem uda się wyłonić wykonawcę? Burmistrz mocno na to liczy.
Zobacz też: Kosarzyska: jezdnię kończą, ale co z chodnikiem? [WIDEO]
Na tym jednak nie koniec wiadomości, które mogą odmienić wygląd okolicy potoku Czercz. Gmina wystawiła na sprzedaż nieruchomość, na terenie której obecnie działa kultowy UniBar. Cena wywoławcza to 174 tysiące a licytacja odbędzie się 10 lipca.
Przypomnijmy. UniBar pierwotnie wchodził w skład Ośrodka Wypoczynkowego „Czercz”, na którego terenie gmina chce wybudować przedszkole i żłobek a na co już udało się zabezpieczyć środki z Urzędu Marszałkowskiego. Prowadzący bar jedynie dzierżawili ten teren od samorządu a już w maju burmistrz Zbigniew Janeczek nie wykluczał, że budynek pójdzie pod młotek
ES [email protected] Film: Krzysztof Stachura