Od nowego roku łatwiej wytniesz stare drzewo
Nowelizacja to ułatwienie pracy samorządom, ale przede wszystkim obywatelom, którzy, żeby pozbyć się starego drzewa z posesji, musieli „przejść długą administracyjną drogę” i czekać na decyzję.
– Sejm przegłosował ustawę o ochronie przyrody, która w znaczny sposób ułatwia obywatelom pozbywanie sie niechcianych drzew i krzewów. To rzecz bardzo praktyczna, bo teraz zgodnie z obowiązującym prawem, żeby usunąć stare drzewo trzeba na jakiejkolwiek działce w tym prywatnej właściciel musi się zwrócić do danej gminy z wnioskiem o decyzje o wycince. Wszystko to jest obostrzone dość dużym rygorem. Żadnej nadzwyczajnej ochrony przyrody ta procedura nie daje, a jest wielką mitręgą administracyjną i naraża obywateli na koszty – zaznacza Anna Paluch, posłanka PiS.
Drzewo dobędzie można wyciąć, o ile nie będzie się to wiązało z prowadzeniem działalności gospodarczej. Ostatecznie jak będzie wyglądała procedura zdecyduje konkretna rada gminy.
Czytaj: Co się dzieje? Zamknięta ul. Zielona, korki i zdziwienie kierowców [zdjęcia]
– Zwiększył się zakres swobody dla większych obwodów drzew – dla bardziej wyrośniętych drzew będzie konieczność wydawania decyzji. Zmienił się też sposób pomiaru nie na 5 centymetrów nad ziemią, co jest niewykonalne, ale w pierśnicy na wysokości 1 metr 30 centymetrów. Zmniejszy się też stawka opłat za wycinkę – do 500 zł za drzewo i 200 za krzewy. Rada gminy dostała kompetencje, żeby prowadzić politykę w tym zakresie, czyli obniżek opłat lub nawet zwolnienie w odniesieniu o kryteria podane w ustawie – dodaje.
Współautorem nowelizacji jest sądecki poseł Jan Duda.
(JB)