Zaloguj się
Nowy Sącz, Kamionka: PKP PLK stawia maszt? Obok spadną ceny nieruchomości
- Wszyscy zdajemy sobie sprawę z postępu i rozwoju techniki. Wiemy, że łączność jest na kolei bardzo ważna, ale nie zgadzamy się na maszt w centrum osiedla. Chcemy zaproponować inną lokalizację. Po linii prostej będzie to z 400 metrów dalej. Gmina nawet chce przekazać ziemię w tym miejscu, tylko nie wiadomo czy PKP PLK będzie w ogóle skłonne do rozmów z nami – komentuje radny Ireneusz Myjak, który w imieniu mieszkańców zbiera podpisy pod petycją do wojewody, który ma w tej sprawie ostateczne zdanie.
PKP PLK stawia maszty - w Kamionce maszt ma być z antenami wysoki na 41,5 metra - na swoich własnych gruntach całkowicie wyjętych spod jurysdykcji gminy. Zawetować przedsięwzięcie może jedynie Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska oraz wojewoda.
Mieszkańcy chcą prosić o pomoc obie instytucje. Na razie pod petycją podpisało się ponad 100 osób.
Miejscowi nie wierzą, że maszt radiokomunikacyjny jest obojętny dla ludzkiego zdrowia jak twierdzi inwestor. Uważają, że będzie miał bezpośredni wpływ na ich samopoczucie. Obawiają się tez innej rzeczy – bliskość masztu sprawi, że spadną ceny okolicznych nieruchomości. – Bo kto by chciał mieć cos takiego za oknem? – komentuje Myjak.
Mieszkańców kamionki oburza tez fakt, że PKP PLK nawet grzecznościowo nie uprzedziła i nie skonsultowała swoich planów z samorządowcami a przede wszystkim z mieszkańcami.
Przed takim samym masztem bronią się mieszkańcy nowosądeckiej dzielnicy Biegonice.
Fot. ilustracyjne: archiwum sadeczanin.info
