"Najlepszy” pociąg z Krakowa do Sącza pojedzie najdłużej

Dlaczego nie będzie jechał z Krakowa do Nowego Sącza 2 godziny i 20 minut, co na Sądecczyźnie było hasłem reklamowym nowego rozkładu jazdy Kolei Małopolskich - wyjaśnia specjalnie dla „Sądeczanina” Agnieszka Grybel-Szuber z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie.

Oto korespondencja rzecznika marszałka Jacka Krupy.

**  

 (…) Odpowiadając na pytanie redakcji „Sądeczanina” o pociąg odjeżdżający z Krakowa o 15:14 (pokonuje trasę w 3:11 h) informuję, że relacja do Krynicy jest jedną z najdłuższych w województwie – dlatego trzeba pogodzić interesy mieszkańców sporej części regionu, także tych z małych miejscowości i należy kierować się podstawowym kryterium liczby osób, które potencjalnie będą zainteresowane ofertą kolejową na całej trasie, a nie tylko na jej początku i końcu.

Dlatego właśnie pociąg odjeżdżający z Krakowa wtedy, kiedy najwięcej osób wraca z pracy, zatrzymuje się na wszystkich stacjach tak, aby mogło z niego skorzystać możliwie najwięcej pasażerów dojeżdżających do mniejszych miejscowości na trasie pomiędzy Krakowem i Krynicą. Pociągi przyspieszone pokonują tę samą trasę w krótszym czasie – około 2:20 h, ale zatrzymują się tylko na wybranych stacjach.

Na ostateczny kształt rozkładu jazdy składa się wiele czynników, w tym również potrzeba korelacji przejazdów różnych pociągów w taki sposób, aby jak największa liczba pasażerów mogła z nich skorzystać.

Należy pamiętać, że od 11 grudnia startuje III linia SKA relacji Kraków – Tarnów, stąd też potrzeba przyspieszenia pociągów relacji Kraków – Krynica -Kraków w taki sposób, aby także mieszkańcy południowej części Małopolski mogli skorzystać z oferty Kolei Małopolskich. Oczywiście nie wykluczamy zmian w rozkładach po wprowadzeniu nowego rozkładu jazdy –  będą one dokonywane na podstawie badań i potrzeb przewozowych pasażerów  oraz ich wniosków.

Podstawowym kryterium będzie zwiększanie liczby mieszkańców wybierających transport kolejowy nie tylko ze względu na komfort, ale także na czas podróży pociągami Kolei Małopolskich.

Agnieszka Grybel – Szuber 

(s),  fot. Koleje Małopolskie