Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
15/06/2018 - 13:00

MMC Brainville: Budynek jest w opłakanym stanie. Czy ktoś kupi kota w worku?

Co dalej z Miasteczkiem Multimedialnym? Syndyk rozwiązał umowę z PARP, tym samym PARP nie będzie mógł prawdopodobnie odzyskać nawet części dotacji unijnej przyznanej na realizację projektu MMC Brainville. A jednocześnie przeglądy techniczne wykazują, że budynek jest w fatalnym stanie a możliwość jego dalszego użytkowania jest pod dużym znakiem zapytania. Czy ktoś kupi kota w worku?

Zobacz też: Nowy Sącz: Tę Biedronkę zastąpi już w 2019 roku niemiecki supermarket Kaufland?

Rozmowę z syndykiem upadłościowym Witoldem Kadłuczką zaczynamy od pytań, za ile ostatecznie budynek trafi pod młotek.

- Cena wywoławcza, to będzie kwota oszacowania, czyli 57 milionów z groszami. Na razie zainteresowanie obiektem jest zerowe –usłyszeliśmy w odpowiedzi. Jeśli przy pierwszej licytacji budynek się nie sprzeda, będzie ogłoszona druga  i wtedy nowa cena wywoławcza, już wymuszona spadnie do 35 milionów…

Co z listą wierzycieli? Czy znany jest już jej ostateczny kształt? – Jeszcze jest parę wierzytelności, których sąd jeszcze nie przekazał syndykowi. Ale nawet jeśli lista zostanie złożona, to mogą się pojawić sprzeciwy i mogą minąć nawet dwa lata zanim lista zostanie ostatecznie zatwierdzona. Jeśli ktoś złoży sprzeciw do listy, to potem są normalne postępowania sądowe, od których jeszcze przysługuje zażalenie – tłumaczy Kadłuczka.

Zobacz też: Opozycja daje zielone światło prezydentowi: zakup Miasteczka Multimedialnego ma sens. Ale…

- Przypuszczam, że tak może być w sprawie PARP. Uprawomocniło się właśnie postanowienie sędziego komisarza zezwalające syndykowi na odstąpienie od umów z PARP-em. W praktyce oznacza to, że między innymi wierzytelność PARP z tego tytułu, nie zostanie uznana – obrazuje skalę zamieszania syndyk.

Przypomnijmy, że umowa miedzy spółką MMC Brainville a PARP opiewała na 94 miliony złotych!

Ale kształt listy wierzycieli MMC Brainville, to nie jedyna niewiadoma w sprawie. Do dziś nie ma jeszcze ustalonego terminu licytacji, choć Rada Wierzycieli, która ma się tym zająć i nadzorować cały proces została powołana już w styczniu tego roku.

Przewodniczący Rady Wierzycieli wyznaczył termin głosowania nad uchwalą pozwalającą syndykowi na sprzedaż, ale szybko okazało się, że przez niedociągnięcia formalne (na przykład niewyłożenie pierwszych uchwał Rady w sądzie, bo te najpierw trafiły do prokuratury i na policję) decyzja ta nie jest wiążąca.  







Dziękujemy za przesłanie błędu