Matczyne emerytury. Prawdziwy hit w sądeckim ZUS. Ile lat ma najstarsza matka
O tak zwane matczyne emerytury można się starać od marca. Do tej pory w Małopolsce zostało zarejestrowanych 3,5 tys. wniosków o rodzicielskie świadczenia uzupełniające. Najwięcej, bo przeszło 1,2 tysiąca, wpłynęło ich do oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Nowym Sączu, najmniej – 719 - w Krakowie – informuje Anna Szaniawska, rzecznik prasowy małopolskiego oddziału placówki.
Czytaj też Matki z czwórką dzieci idą do ZUS-u po emeryturę. W Sączu jest ich najwięcej
- Większość wniosków pochodzi od kobiet między 60 a 69 rokiem życia, które urodziły i wychowały dokładnie czwórkę dzieci. Tylko siedem wniosków w całym województwie złożyli mężczyźni. Trzy w Nowym Sączy, po dwa w Krakowie i Tarnowie. Wniosek od najstarszej kobiety, która ma 99 lat, wpłynął do oddziału ZUS w Nowym Sączu. Najwięcej dzieci, bo aż siedemnaścioro, wychowała kobieta, która złożyła wniosek w krakowskim oddziale ZUS – przytacza statystyki Szaniawska.
Czytaj też Wpłacili do sądeckiego ZUS więcej niż powinni. Czy oddadzą im pieniądze
Jak dotąd decyzje o przyznaniu świadczenia otrzymało w Małopolsce ponad tysiąc osób. Przeciętna wysokość przyznanych świadczeń to 355 zł.
O świadczenie w wysokości do 1100 zł mogą starać się matki, które urodziły lub wychowały co najmniej czwórkę dzieci i nie mają dochodu zapewniającego niezbędne środki utrzymania. W określonych przypadkach świadczenie może zostać przyznane ojcu dzieci np. gdy matka zmarła lub porzuciła dzieci. Matczyne emerytury przysługują osobom, które ukończyły powszechny wiek emerytalny.
[email protected] fot. Jm