Linia Podłęże - Piekiełko już „klępnięta” w Krajowym Programie Kolejowym
Wedle wcześniejszych zapowiedzi resortu infrastruktury na liście podstawowej Krajowego Programu Kolejowego miało znaleźć się finansowanie przygotowania do budowy linii Podłęże - Piekiełko i modernizacji linii Chabówka - Nowy Sącz, czyli ponad 300 mln zł. Po publikacji Programu okazało się, że na liście podstawowej znalazł się nie tylko etap przygotowawczy, ale też etap drugi - wart ponad 3 mld zł. Oprócz tego kolejne 3,8 mld zł na realizację inwestycji wpisano na listę rezerwową.
W projekcie znalazła się też adnotacja, że część kosztów, zamiast z planu Junckera, który faktycznie jest pożyczką, pokryją oszczędności z realizacji unijnego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, co oznacza, że środków nie trzeba będzie zwracać.
Inwestycja planowana jest na trzy etapy. Pierwszy etap to wykup gruntów. Koszt, 340 milionów, Drugi to modernizacja linii kolejowej nr 104 Chabówka - Nowy Sącz -koszt 3 miliardy, trzeci etap to budowa linii Podłęże-Piekiełko, koszt, 3,5 miliarda.
Sama budowa liczącej 60 kilometrów linii Podłęże - Piekiełko może potrwać trzy lata. Inwestycja pozwoliłaby na skrócenie dojazdu z Krakowa do Nowego Sącza do mniej niż jednej godziny, a do Zakopanego - do niespełna dwóch godzin. Jak długo trzeba będzie czekać na realizację inwestycji?
- Sporządzenie dokumentacji projektowej obejmuje opracowanie projektów budowlanych, uzyskanie decyzji administracyjnych - w tym miedzy innymi pozwoleń na budowę, pozwoleń wodnoprawnych i decyzji lokalizacyjnej. Po jej wydaniu trzeba byłoby przystąpić do wykupu gruntów. Zakładamy, że potrwa to trzy lata - mówi Dorota Szalacha z biura prasowego PKP PLK.
(ami), fot: archiwum