Koniec z umowami śmieciowymi. PiS robi porządki na rynku pracy. Czy to się uda?
O tym, że posłowie Prawa i Sprawiedliwości chcą wyeliminować tak zwane śmieciówki pisze dziś „Dziennik Gazeta Prawna”.
Przeczytaj też Ile można zarobić na Sądeczyźnie? Sądecka lista płac
Projekt zakłada, że inspektor pracy będzie mógł przekształcić umowy-zlecenia w umowy o pracę.
Firma, która nie zgadzałaby się z decyzją, musiałby udowodnić, że nie unikała umów o pracę i miała prawo stosować w danym przypadku kontrakt cywilnoprawny. Odwrócony zostałby ciężar dowodu –pisze dziennik.
Przeczytaj też Niskie zarobki w Nowym Sączu. Czy tu jest zmowa płacowa?
Za pomysłem PiS - jak donosi gazeta, opowiada się Państwowa Inspekcja Pracy i „NSZZ” Solidarność.
Przeciwni zmianom będą pracodawcy.
– Oznaczałoby to wybiórcze traktowanie przedsiębiorców –ł powiedziała prof. Monika Gładoch, ekspert pracodawców RP. – Nakazów musieliby się spodziewać tylko ci skontrolowani przez inspekcję. A nieuczciwe podmioty wciąż mogłyby liczyć na łut szczęścia – dodała.
A co wy sądzicie na ten temat?
(ami)fot.A.M