Jarosław Kaczyński kazał wyrzucić ustawę paliwową do kosza? Łupienia kierowców nie będzie
Prawo i Sprawiedliwość rezygnuje z mocno krytykowanego projektu wprowadzającego nową opłatę paliwową. Prezes Jarosław Kaczyński oświadczył dziś, że zapadła decyzja o wycofaniu z sejmu ustawy.
Czytaj też Nowy haracz od kierowców? PiS chce wprowadzić podatek od paliw. Ceny pójdą w górę
Wedle zapowiedzi polityka, PiS ma szukać innych metod na zgromadzenie środków potrzebnych na budowę i jak zapewnił Kaczyński, na pewno nie będzie sięgać do kieszeni obywateli.
Jak informuje gazeta.pl, dziś w godzinach popołudniowych władze PiS spotkały się w siedzibie partii przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie. Ta decyzja to najprawdopodobniej efekt dzisiejszego spotkania. Jak poinformował na Twitterze poseł PiS Joachim Brudziński, wycofania projektu domagał się Kaczyński.
Na wniosek PJK podjęliśmy decyzję o wycofaniu ustawy paliwowej. @pikus_pol powinien być zadowolony #Opozycjatotalna niekoniecznie
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) 17 lipca 2017
Przypomnijmy, że ubiegłym tygodniu w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych, który zakładał dofinansowanie budowy lub przebudowy dróg lokalnych i mostów na drogach wojewódzkich.
Przeczytaj też Dlaczego w Nowym Sączu kierowcy wciąż płacą za paliwo więcej niż w innych miastach?
Zgodnie z proponowanymi regulacjami, Fundusz miałby być zasilany nową opłatą paliwową w wysokości 25 groszy za litr.
(ami), fot archiwum sadeczanin.info