Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 18 kwietnia. Imieniny: Apoloniusza, Bogusławy, Goœcisławy
22/11/2017 - 16:15

Gnuśny Watażka...

...czyli sąd o zmianach w sądach

Pachołkowie Gnuśnego Watażki bredzą o konieczności zmian w sądownictwie. Jak je przeprowadzą? Ano, tak samo, jak przeprowadzają w wojsku i w szkole. To znaczy według metody: zepsuć jak najwięcej, to wtedy każdy dureń z naszej partii będzie mógł zarządzać burdelem. Bo porządkiem zarządza się niełatwo. Wszyscy ci patrzą na ręce, żebyś porządku nie zepsuł. A burdelem (nie takim solidnym, jak w powieściach Vargasa Llosy, ale zwykłym słowiańskim bajzlem) zarządzać łatwo: co byś nie zrobił, bajzel trwa w najlepsze.

Słowiański bajzel nie pasuje do solidnych burdeli Rzymu, Londynu czy Paryża. Dlatego musimy odsunąć się jak najdalej od Unii i zbliżyć, ile można, do Rosji. Toć to kraj słowiański. To nic, że piszą jakoś dziwnie, „krzesełkami”, Ważne, że u nich vodka to to samo, co nasza wóda. Ważne, że też lubią rozlew krwi, biczowanie się, że u nich miesiąc to „ruski miesiąc”, że barszcz, że pierogi...

Ech, mieć tyle kawioru, co na Kremlu! Ech, szampanskoje…!

Tak, musimy zmienić sądy i Prezydent nam pomoże.