Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 23 kwietnia. Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha
23/04/2015 - 09:35

Warzywnik- wysokie plony w surowym górskim klimacie! Cz.2.

Coraz szybciej przybywa dnia. Świtać zaczyna tuż po godzinie 5 rano. Rośliny prześcigają się w tym, która lepiej i pełniej wykorzysta dobrodziejstwo wiosennych promieni słonecznych. Rzodkiewka, groszek, sałata, szpinak i kilka innych warzyw już coraz śmielej kiełkują na niektórych zagonach. Nam, przedstawicielom homo sapiens sapiens dłuższy dzień również może służyć... Jak mówi stare chrześcijańskie przysłowie: " Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje." Im wcześniej wstaniemy, tym więcej promieni słonecznych wchłoniemy, tym więcej wyprodukujemy witamin szczęścia i tym więcej będziemy mieć czasu na obowiązki oraz przyjemności, także te związane z ogrodem.

 

Marzec, kwiecień i maj to czas „maratonu siewnego”. Niektóre ciepłolubne warzywa, takie jak pomidor czy papryka, zapewne już od dawna kiełkują na parapetach lub właśnie zaczynają kiełkować. Jednak poprzestając na „egzotycznych przybyszach” skazywalibyśmy się na bardzo krótki okres warzywno- owocowy i mimo bogactwa egzotycznych roślin, na dość ubogą dietę. Aby czas zbiorów wydłużyć, wzbogacić ogrody i działki o wartościowe rośliny owocowe oraz warzywne, powinniśmy wybierać rośliny przystosowane do warunków naszego klimatu. Co ciekawe, wedle niektórych badań naukowych, warzywa lepiej radzące sobie w naturalnych warunkach naszego klimatu, bardziej odpowiadają fizjologicznym potrzebom naszych organizmów, niżeli ich kuzyni zza mórz i oceanów. Wybierając do uprawy warzywa rodzime lub mające swój rodowód w obszarach zbliżonych klimatycznie do polskiego, możemy zapewnić sobie całoroczne zbiory polowe (nawet zimą). Wybór takich roślin oznacza również mniejszy koszt utrzymania ich w dobrostanie, a co za tym idzie, znacznie mniejsze wydatki na środki ochrony roślin.

Jest to już drugi artykuł z mini cyklu, w którym to staram się zaprezentować rośliny będące dobrym rozwiązaniem uprawowym w naszym klimacie, i które mogą przynosić wiele radości naszym oczom i podniebieniom. Warzywa i zioła, które z powodzeniem można uprawiać w surowym klimacie Beskidu Sądeckiego i na podstawie, których zbudujemy tegoroczny i wieloletni warzywnik. A więc do dzieła!

Burak liściowy

Jest to jedna z dwóch możliwych postaci buraka. Wbrew powszechnie zakorzenionemu przekonaniu nie jest to forma pastewna, gdyż takową tworzą inne wyselekcjonowane odmiany i gatunki buraka. Buraki naciowe stanowią grupę odmian, które uprawia się wyłącznie dla jadalnych liści i ogonków liściowych- tzw. boćwiny. Liście te mogą być różnej barwy od biało- zielonej i białej, przez żółtawo zabarwione, aż do bordowych. Bogate są w łatwo przyswajalne białka roślinne, mikroelementy oraz naturalne substancje antyrakowe. Co ciekawe, kiedy ludzie zaczęli spożywać pierwsze buraki liściowe, o ich odmianach korzeniowych jeszcze nikt nie słyszał, gdyż zostały one wyhodowane przez człowieka relatywnie niedawno. Po wyhodowaniu odmian korzeniowych, formy liściowe sporo straciły na popularności. Obecnie jednak burak liściowy wraca do łask za sprawą nowych wydajniejszych odmian. Buraki te można spożywać na surowo jak sałatę, w formie surówek czy chłodników lub gotować i piec jak szpinak czy szparagi, a nawet marynować i kisić. Aby cieszyć się roślinami z własnej uprawy na siew należy wybrać słoneczne średnio żyzne lub żyzne stanowisko, o glebie stale lekko wilgotnej. Siać można od kwietnia do końca czerwca. Po wzejściu i przerwaniu roślin, burakami można cieszyć się aż do pierwszych przymrozków.

Jarmuż

Kolejna roślina godna uwagi. Jak wiele starych odmian roślin, tak i jarmuż na długo został wyparty z jadłospisu w naszej części europy, a stało się to za sprawą odmian głowiastych kapusty. Całe szczęście powraca na nasze talerze i do ogrodów. Roślina dorasta do wysokości ok 1,5m. Uprawia się ją dla bardzo zdrowych, dużych, zielonych lub bordowych, postrzępionych liści. Młode liście można spożywać na surowo na kanapce lub w formie surówek a ze starszych liści można przygotowywać praktycznie te same dania co z kapusty włoskiej. Ciekawostką jest to, że z tej rośliny, tak jak z brukselki można korzystać również w zimie, pozostawiając ją na grządce. Po pierwszych przymrozkach formy o bordowych liściach nabierają intensywnej barwy i wszystkie niezależnie od barwy tracą specyficzną dla rodziny kapustowatych goryczkę. Ma to jeszcze jedną zaletę, gdyż przemrożone liście, po ugotowaniu są jeszcze delikatniejsze w smaku. Jarmuż można uprawiać z rozsady, ale po co?, skoro z powodzeniem udaje się z siewu wprost do gruntu na miejsce stałe. Stanowisko dla tej rośliny musi być zasobne w wapń i żyzne, najlepiej wzbogacone kompostem lub obornikiem. Po wschodach na grządce należy przerwać rośliny tak by pozostawić 1m przestrzeni pomiędzy nimi. Roślina dobrze reaguje na pogłówne nawożenie organiczne oraz popiołem drzewnym.

Oregano

Być może niewielu zdaje sobie z tego sprawę, jednak "na dziko", w Polskich warunkach możemy spotkać roślinę będącą jednym z głównych składników tak chętnie kupowanej mieszanki ziół prowansalskich. Tą rośliną jest lebiodka oregano. Samosiewna aromatyczna roślina, blisko spokrewniona z majerankiem, o pięknych różowych i pachnących kwiatostanach, które chętnie odwiedzają trzmiele i pszczoły. W naturze porasta miejsca słoneczne, suche i żyzne o przepuszczalnym podłożu. Może porastać nawet półki skalne, byle zalazło się tam odrobinę próchniczego podłoża. Uprawa tego ziela nie wymaga wiele wysiłku, można swobodnie poprzestać na okazjonalnym odchwaszczaniu i w miarę potrzeb uszczykiwaniu jej pędów dla celów leczniczych lub kulinarnych. Siew najlepiej wykonać wprost do gruntu pod koniec kwietnia. Nasion nie przysypujemy ziemią, a jedynie dociskamy je delikatnie do wcześniej spulchnionej ziemi i podlewamy. Jest to roślina bylinowa i mrozoodporna, więc na jednym stanowisku może rosnąć przez wiele kolejnych lat.

Uprawa współrzędna...

Buraki liściowe najkorzystniej jest wysiewać obok roślin, które nie będą ich zacieniały , gdyż rośliny te potrzebują sporej dawki słońca, by szybko wysychać np. po porannej rosie. Dobrym sąsiedztwem dla buraka jest: groch, fasola karłowa, sałata, marchew, ogórek, truskawka oraz zioła takie jak bazylia, cząber, kminek, kolendra.

Jarmuż jak wszystkie warzywa kapustne dobrze rośnie w towarzystwie sałaty, selera, grochu, pomidora, a także rumianku, kolendry, kminku, oregano i mięty.

Oregano dobrze sprawdzi się nie tylko jako roślina przyprawowa, ale również jako jedna z roślin na rabacie ozdobnej. Może również rosnąc w zestawieniu z większością warzyw oraz ziół byle ich wspólna uprawa odbywała się w miejscu nasłonecznionym.

Komentarz...

Najlepszym komentarzem będzie uprawa powyższych roślin we własnym warzywniku. To tylko trzy przykłady z wielu, jakie jeszcze pragnę zaproponować w kolejnych artykułach. Już niedługo kolejna publikacja, a w niej wiele ciekawostek i praktycznych wskazówek. Przypominam o ekologicznych metodach uprawy, o których pisałem w jednym z poprzednich artykułów (bio- uprawy). W dobie super/hipermarketów i dyskontów stanowią one najsensowniejsze rozwiązanie upraw hobbistycznych lub powiązanych z agroturystyką. Po cóż uprawić rośliny z wykorzystaniem wszelakiej chemii, skoro tak uprawiane warzywa i owoce można dostać w każdym sklepie?

Zachęcam do zadawania pytań w komentarzach pod artykułem lub na Facebooku. Chętnie udzielę bardziej szczegółowych porad.

Aby polubić Zielone Porady i móc korzystać z pomocy ogrodniczej na łamach Facebook-a wystarczy kliknąć w wizytówkę pod artykułem. Każdy kto dołączy do strony Zielone Porady na facebook-u nie będzie się musiał martwić, że przegapi jakiś artykuł z cyklu "Ogród na wiosnę", na portalu sadeczanin.pl, gdyż na bieżąco będzie informowany o nowym artykule w tej materii.

Zielonych porad udziela Dariusz Rychel, architekt krajobrazu fot. pixabay.com

Więcej o uprawach w:

Blogosfera- "Wiosna w ogrodzie"






Dziękujemy za przesłanie błędu