Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
21/01/2015 - 11:52

Szurek na sportowo. Piłkarz z Serie A w Sandecji?

Kilka słów o tym co ciekawego wydarzyło się bądź wydarzy w sporcie, na niwie lokalnej, głównie piłkarskiej.
Drużyna trenera Piotra Stacha przygotowuje się do rundy wiosennej, a w klubowych gabinetach grzeją się telefony. Nieoficjalnie wiem, że klub z Nowego Sącza jest atrakcyjny nawet dla tych dość ekskluzywnych stranieri. Ponoć, co chwila zgłaszają się kolejni piłkarze, mający za sobą grę w silniejszych ligach od naszej rodzimej, którzy za kilka tysięcy chcieliby sobie pograć w pierwszej lidze polskiej. Ostatni wyraz jest kluczowy. Nasz kraj staje się powoli trampoliną do lepszych lig. Mowa oczywiście o ekstraklasie, do której jednak z zaplecza niedaleko. U nas można się pokazać i wyskoczyć wyżej, w dodatku na nowoczesnych obiektach, przy nierzadko kilkunastotysięcznej publice. Pomogło w tym również Euro 2012. Ludzie na całym świecie zobaczyli wówczas, że Polska to nie tylko „białe niedźwiedzie” biegające po ulicach, a bardziej europejski kraj notujący szybki rozwój gdzie ludzie od dawna wiedzą czym jest choćby iPad.

Ambasadorem idących tą drogą zawodników, bez wątpienia może stać się Armand Ella Ken. 21-letni Kameruńczyk, wychowanek szkółki FC Barcelony po tym jak zagrał raptem kilka minut na Ukrainie, w Nowym Sączu rządzi i dzieli. Już teraz jest jedną z najjaśniejszych postaci Sandecji. W trzech meczach w lidze zdobył trzy bramki. Czaruje techniką, ale co najważniejsze, z pożytkiem dla zespołu. Pracuje w myśl zasady „chcesz być kimś, bądź sobą”, nie gwiazdorzy, nie ciągnie wielkich pieniędzy z klubowej kasy, a nade wszystko chce po prostu grać w piłkę, czego nie doświadczył za naszą wschodnią granicą. Wiadomo, w jego przypadku wiele pokaże runda wiosenna ale już teraz da się zauważyć, że chłopak ma papiery na granie i nie był piłkarsko budowany w Polsce.

Słyszałem, że na stadion przy Kilińskiego ma trafić grajek z przeszłością w Serie A. Pytanie czy dogadają się ze sobą dwie strony. Fakty? To Hiszpan, gra lewą nogą, jest niewiele starszy od wspomnianego Elli Ken’a i tak jak on, grał w szkółce Blaugrany.

Do miasta nad Dunajcem mają też dotrzeć piłkarze z Ukrainy. Nie jakieś ogórki. Dwóch z zapowiadanej już na naszych łamach czwórki, było testowanych odpowiednio w Dynamie Kijów i Szachtarze Donieck czyli europejskich klubach przez duże „e”. Na pewno mogą dać się pierwszoligowym rywalom do wiwatu, bez większego problemu. Z zespołem trenuje ekstraklasowy pomocnik Cracovii Bartłomiej Dudzic oraz Kamil Kurowski z rezerw warszawskiej Legii, który liznął jednak wspólnych treningów ze słynnym Danielem Ljuboją i pewnie czegoś się na nich nauczył.

Zima na Sandecji jest bardzo gorąca, a coraz mocniejsze idee fixe klubu o pierwszej piątce jeszcze w tym sezonie, jest realna.

Remigiusz Szurek
Fot. wiki



 






Dziękujemy za przesłanie błędu