Już jutro na ekrany kin w całej Polsce trafia Wściekłość (2017), nowy film pochodzących z Nowego Sącza braci Węgrzynów: odpowiedzialnego za reżyserię i scenariusz Michała i autora zdjęć – Wojciecha. W przedsięwzięciu udział wziął także ich brat Jakub, na co dzień reporter sądeckiego Radia RDN, który użyczył głosu postaci filmowego wydawcy. W główną rolę – Adama, młodego prezentera telewizyjnego – wcielił się Jakub Świderski. Ponadto w filmie zobaczymy: Natalię Klimas, Konrada Marszałka i kolejne sądeckie nazwisko w obsadzie – Paulinę Chapko, usłyszymy natomiast Małgorzatę Zajączkowską oraz Jana Piechocińskiego. Muzykę do filmu skomponował Tomasz QLHEAD Kuldo.

Wściekłość to historia Adama (Jakub Świderski), młodego prezentera telewizji, który nagrywa relację sprzed Pałacu Prezydenckiego. Wieczór spędza bawiąc się w salonie z dwójką dzieci. Gdy żona Edyta (Paulina Chapko) podaje obiad, Adam odbiera telefon rzekomo od osobistego trenera. Po krótkiej sprzeczce z żoną wychodzi z domu. W samochodzie na parkingu wita go kochanka Rozi (Natalia Klimas). Po upojnym „treningu” na siłowni, Adam kieruje się w stronę domu. W trasie odbiera serię telefonów m.in. od wydawcy stacji telewizyjnej, który składa mu propozycję nie do odrzucenia. Tymczasem żona, odkrywając jego romans, przechodzi załamanie nerwowe i szantażuje Adama zabójstwem dzieci. Rozmowy z matką (Małgorzata Zajączkowska) doprowadzają go do zakwestionowania ich relacji oraz dotychczasowych decyzji życiowych. Jakby tego było mało podczas długiego joggingu napotyka na szereg niespodziewanych i niebezpiecznych sytuacji. Ten bieg z pewnością odmieni jego życie. 

Wściekłość braci Węgrzynów to polska odpowiedź na Locke (2013) Stevena Knighta, mariaż rasowej psychodramy i dynamicznego kina drogi, stawiający pytania o granice ludzkiej uczciwości wobec siebie i otoczenia oraz o cenę sukcesu i samorealizacji. Film jest laureatem nagrody dla najlepszej fabuły podczas MFF w Lizbonie 2016.

Tak więc nie mogło być inaczej, Wściekłość typujemy na film tygodnia, a poniżej zestawiamy dla Was pozostałe produkcje wchodzące do repertuaru sądeckich kin.

Kultowa animacja Disneya wraca na srebrny ekran, w nowej, odświeżonej i, uwaga – aktorskiej wersji. Piękna i Bestia (Beauty and the Beast, 2017) to jeden z najbardziej oczekiwanych filmów tego roku; historia Belli, mieszkanki pewnej francuskiej wioski, która na wieść o uwięzieniu swojego ojca Maurycego (Kevin Kline) w pałacu okrutnego potwora, postanawia odnaleźć jego siedzibę. Dziewczyna oferuje mu swoje życie, w zamian za życie ojca. Bestia przystaje na propozycję i, ku zdziwieniu Belli, nie więzi jej w lochu. Dziewczyna zamieszkuje piękną komnatę pełną zaczarowanych przedmiotów, takich jak: zegar Trybik, świecznik Płomyk czy miotełka Puf Puf. Tymczasem Maurycy chcąc uratować córkę, zwraca się o pomoc do pewnego myśliwego – Gastona, który jest zakochany w tytułowej Pięknej.

Za sterami filmu zasiadł Bill Condon, reżyser znany z takich produkcji jak: Dreamgirls (2006), Saga Zmierzch: Przed świtem. Część 1 i 2 (The Twilight Saga: Breaking Dawn - Part 1 and Part 2, 2011-2012) i Pan Holmes (Mr. Holmes, 2015). Oprócz Emmy Watson w roli pięknej Belli, w rolach głównych zobaczmy Dana Stevensa, który pokaże swoje zwierzęce oblicze oraz Luke'a Evansa jako myśliwego Gastona. Partnerować im będzie prawdziwa śmietanka brytyjskiego aktorstwa: Emma Thomson (Pani Imbryk), Ewan McGregor (Płomyk), Ian McKellen (Trybik) czy Gugu Mbatha-Raw (Puf Puf). Dodatkowo na ekranie pojawią się: Stanley Tucci jako Maestro Cadenza, Kevin Kline w roli Maurycego oraz Josh Gad (Le Fou). Muzyczny motyw przewodni – piosenkę Beauty and the Beast, śpiewają tym razem Ariana Grande i John Legend.

Przypomnijmy, Piękna i Bestia z 1991 roku uznawana jest za najlepszą disnejowską animację ever. Był to też pierwszy rysunkowy film nominowany do Oscara w kategorii Najlepszy Film. W 1992 roku podczas gali wręczenia nagród Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej, ekranizacja słynnej francuskiej baśni musiała uznać wyższość Milczenia owiec (The Silence of the Lambs, 1991) Jonathana Demme'a, zdobywając łącznie zaledwie dwie złote statuetki: pierwsza przypadła w udziale Alanowi Menkenowi za najlepszą muzykę oryginalną, druga za Najlepszą Piosenkę – Beauty and the Beast, w wykonaniu Céline Dion i Peabo Brysona.

Gold (2016), z oscarowym Matthew McConaughey w roli głównej, to oparta na faktach przygodowa opowieść o biznesmenie, który porzuca świat wygód i luksusów, by w indonezyjskiej dżungli szukać skarbu. Główny bohater, Kenny Wells (Matthew McConaughey), nie ma szczęścia w interesach. Rozpaczliwie potrzebuje więc spektakularnego przełomu. Postanawia zdobyć fortunę dzięki swemu zamiłowaniu do przygód i ryzyka. Wraz z szanowanym podróżnikiem Michaelem Acostą (Edgar Ramírez) wyruszają do Indonezji, by w sercu tamtejszej dżungli szukać złota. Ryzyko jest ogromne, mało kto wierzy w powodzenie misji, a jednak przeczucie Wellsa okazuje się prawdziwe. W jednej chwili z podupadającego biznesmena staje się milionerem i gwiazdą Wall Street. Ale tam gdzie są wielkie pieniądze, zaczynają się wielkie kłopoty. Chętnych do podziału złotego tortu znajduje się coraz więcej: począwszy od indonezyjskich władz, poprzez różnej maści cwaniaków, a na CIA kończąc. Wells zamiast cieszyć się luksusem, będzie musiał zmierzyć się z ludźmi, dla których oszustwo to chleb powszedni.

Obok Matthew McConaughey [Witaj w klubie (Dallas Buyers Club, 2013, J-M. Vallée), Interstellar (2014, C. Nolan)] i Edgara Ramireza [Carlos (2013, O. Assayas), Joy (2015, D. O. Russell)] w filmie zobaczymy również Bryce Dallas Howard [Jurassic World (2015, C. Trevorrow), Służące (The Help, 2011, T. Taylor)], która wciela się w rolę Kay, wieloletniej dziewczyny Kenny'ego. Na drugim planie rządzą Toby Kebbell jako agent FBI Jennings, którego przesłuchanie Wellsa stanowi ważną oś narracyjną filmu, a także Bruce Greenwood w roli Marka Hancocka, najbogatszego potentata górniczego na świecie. Gold został wyreżyserowany przez Stephena Gaghana, laureata Oscara i Złotego Globu za Traffic (2000, S. Soderbergh). Scenariusz skreślili Patrick Massett i John Zinman, znani z filmu Lara Croft: Tomb Raider (2001, S. West) i serialu Czarna lista (The Blacklist, 2013-).

Personal Shopper (2016) to najnowszy film Oliviera Assayasa, laureata Złotej Palmy za reżyserię na festiwalu w Cannes. W roli głównej – Kristen Stewart, która ponownie, po nagrodzonej Cezarem roli w dramacie Sils Maria (Clouds of Sils Maria, 2014), staje przed kamerą jednego z czołowych twórców kina europejskiego. Tym razem amerykańska aktorka wciela się w niejaką Maureen, osobistą stylistkę wielkiej gwiazdy świata mody. Mieszka w Paryżu i w tamtejszych ekskluzywnych butikach wyszukuje dla swojej pracodawczyni najlepsze kreacje i biżuterię. Maureen skrywa jednak mroczną tajemnicę. Otóż dziewczyna jest medium i nocami, w posiadłości położonej na uboczu, próbuje skontaktować się ze zmarłym przed trzema miesiącami bratem-bliźniakiem, z którym dzieliła nie tylko zdolność komunikacji z duchami, ale także genetyczną dysfunkcję serca. W międzyczasie ktoś nieznajomy zaczyna wysyłać bohaterce niepokojące wiadomości i wciąga ją w perwersyjną grę. 

Podczas MFF w Cannes 2016 Personal Shopper podzielił krytyków – część z nich z ogromnym entuzjazmem przyjęła nową kreację Kristen Stewart, jednocześnie nie pozostawiając suchej nitki na samym filmie. Niezależnie od recenzji, fani aktorki, jak i reżysera, do którego to grona mogę zaliczyć również i własną osobę, pewnie już zacierają ręce w oczekiwaniu na piątkową premierę.

Uchylamy Wrota Bohaterów (Yong Shi Zhi Men, 2016, M. Hoene), a tam spektakularne i wypełnione efektami specjalnymi widowisko producentów Lucy (2014, L. Besson), serii Transporter i trylogii Uprowadzona na podstawie scenariusza samego Luca Bessona i Roberta Marka Kamena – twórcy Karate Kid (The Karate Kid, 1984).

Główny bohater Jack (Uriah Shelton) jest maniakiem gier video, który spędza każdą wolną chwilę przed ekranem komputera. Wciela się tam w postać Czarnego Rycerza ratującego dawne Imperium przed zakusami złowrogich sił. Pewnego dnia wirtualna rzeczywistość wchłania go i przenosi do niesamowitego świata pełnego przygód, czarów i magicznych istot. Jack musi stanąć w obronie Imperium, uratować piękną księżniczkę i zakochać się w niej bez pamięci. Ale żeby nie było tak cukierkowo, jego śladami rusza pewien potężny mściciel, który podejrzewa, że chłopak może być legendarnym wojownikiem. Jack z kolei musi odnaleźć w sobie siłę Czarnego Rycerza, funkcjonującego do tej pory jedynie jako fikcyjna postać z gry. 

W roli głównego szwarccharakteru Dave Bautista, czyli muskularny Drax z hitu Strażnicy Galaktyki (Guardians of the Galaxy, 2014) Jamesa Gunna i zacięty przeciwnik Jamesa Bonda w Spectre (2015) Sama Mendesa. Stanowisko reżysera objął natomiast Matthias Hoene, mający na swoim koncie zaledwie dwa niszowe horrory – Rabusie kontra zombie (Cockneys vs Zombies, 2012) i Beyond the Rave (2008). Jak sprawdzi się w produkcji familijnej obudowanej elementami fantasy i sci-fi. Przekonacie się o tym już jutro.

Zestawienie sądeckich premier tygodnia wieńczy pikantnie romantyczna komedia o singlach i miłości, której lepiej nie mieszać z nimfomanią, dietą wege, ani zbyt szybkim zakochaniem. Wszystko albo nic (Všetko alebo nič, 2017) to inspirowany przebojowym Dziennikiem Bridget Jones (Bridget Jones's Diary, 2001, S. Maguire) film słowackiej reżyserki Marty Ferencovej, opowiadający o sercowych poszukiwaniach grupy znajomych, których codzienność jawi się niczym najlepsze odcinki kultowych Przyjaciół (Friends, 1994-2004). O względy jednej z pięknych bohaterek – Lindy (Tatiana Pauhofová, znana polskim widzom z miniserialu Gorejący krzew [Hořící keř, 2013-] Agnieszki Holland oraz produkcji Janosik. Prawdziwa historia [2009, A. Holland, K. Adamik]), powalczy dwóch amantów polskiego kina – Michał Żebrowski i Paweł Deląg. 

Fabuła przedstawia się następująco. Kiedy oficjalnie przyznajesz, że liczysz swoje orgazmy, w nadziei na udany związek zawieszasz nad łóżkiem mandalę seksu, a wszyscy twoi przyjaciele są singlami, którzy bez powodzenia szukają prawdziwej miłości, to znaczy, że trzeba coś w życiu zmienić. Lindę od bardzo wczesnego wieku zaczęły interesować książki z półki „tylko dla dorosłych”. Obecnie (zrażona do relacji damsko-męskich i mająca na swoim koncie bezpowrotnie zakończony długoletni związek) kobieta prowadzi księgarnię z literaturą, której bliżej do Kamasutry niż Krecika. Jej partnerką w interesie i najlepszą przyjaciółką jest Vanda (Klára Issová) – pragnąca przygód nimfomanka, którą brzydzi wizja spotkania tego samego mężczyzny dwie noce z rzędu, nie mówiąc już o poznawaniu jego imienia. W prowadzeniu sklepu pomaga im Edzio (Lubo Kostelný) – ubóstwiający mięsne potrawy gej, który podobnie jak jego dwie koleżanki, w głębi serca pragnie spotkać „tego jedynego”. Wszystko zmienia się, gdy do życia grupy przyjaciół wkracza czterech mężczyzn: wysoki, zadbany i niezwykle wrażliwy (szczególnie na dietę inną niż wegetariańska) Leo (Petr Vaněk), lekko siwiejący i lubujący się w młodszych kobietach profesor uniwersytecki Aladár (Krzysztof Tyniec), rozsądny i zabójczo przystojny biznesmen Jakub (Michał Żebrowski) oraz romantyczny i czarujący lekarz Bystrican (Paweł Deląg). Chociaż miłość to same kłopoty, to i tak trójka przyjaciół odda się jej bez reszty.

Film promuje tytułowe Wszystko albo nic, napisane i wykonywane przez Ewę Farnę. Teledysk na oficjalnym kanale Youtube artystki przekroczył już 4 miliony wyświetleń, a sam utwór znalazł się na pierwszym miejscu notowania Poplisty RMF FM. Wybór Ewy Farnej jako wokalistki promującej kom-rom Marty Ferencovej nie jest dziełem przypadku. Film jest bowiem koprodukcją polsko-czesko-słowacką, a korzenie piosenkarki sięgają czeskiego Trzyńca, gdzie urodziła się w 1993 roku.

To tyle na dzisiaj, recenzja filmu tygodnia już wkrótce, do zobaczenie w następnym odcinku, a jutro... idziemy do kina.

Szczegółowe informacje na temat aktualnego repertuaru znajdziecie na stronach internetowych sądeckich kin. Natomiast więcej filmów oczywiście na www.synekdochanowysacz.blogspot.com, www.facebook.com/StowarzyszenieDlaMiasta i www.sadeczanin.info. 

(oprac. Bartosz Szarek)
Fot.: kadr z filmu