Sądecki Pielgrzym: Miłosierdzie nie dla wszystkich!

Paralityk skarży się Jezusowi, że nie jest w stanie dotrzeć do uzdrawiającej sadzawki, gdyż zawsze go ktoś wyprzedzi. Jezus nakazuje mu powstać, wziąć łoże i chodzić. Cud wzbudza krytykę faryzeuszy ponieważ jest to dzień szabatu, a w szabat cudów nie wolno dokonywać.
Nawiązując do tej opowieści Ojciec Święty wskazał na dwie choroby duchowe: bezradność -rezygnację chorego, obojętność wierzących oraz trzymanie się kurczowo litery prawa.
- Myślę o wielu chrześcijanach, wielu katolikach: są katolikami, lecz bez entuzjazmu, a nawet rozgoryczonymi! «Tak, takie jest życie, ale Kościół ... co niedziela idę na Mszę św., ale lepiej się nie wtrącać, mam wiarę, żebym był zbawiony, ale nie odczuwam potrzeby, aby dać ją innym...». Każdy w swoim domu, spokojnie przejść przez życie... Jeśli coś zrobisz, to potem ciebie skarcą: «Nie, lepiej nie ryzykować ... ». To choroba acedii, obojętności chrześcijan. Ta postawa, która paraliżuje gorliwość apostolską, która czyni z chrześcijan osoby zamknięte, spokojne, ale nie w dobrym tego słowa znaczeniu: które nie troszczą się by wyjść, żeby głosić Ewangelię! Osoby znieczulone - powiedział papież.
Ojciec Święty zwrócił uwagę na negatywne doświadczenia: znieczulicę, nie wtrącanie się. Powiedział, że w Kościele nie brakuje obłudników, którzy zastępują działanie Łaski Bożej dokumentami, zaświadczeniami, dowodami. Dla nich liczy się tylko formalizm.
Do ludzi poranionych Jezus ma jedno pytanie: „Czy chcesz stać się zdrowym?” i obdarowuje ich Łaską. Paralitykowi mówi „nie grzesz więcej”, ale najpierw go uzdrawia. Tak powinna wyglądać droga gorliwości chrześcijańskiej - czułej, delikatnej względem braci i sióstr zranionych przez ludzi Kościoła.  - Takie słowa są piękniejsze od acedii (znieczulicy) czy obłudy - zakończył homilię Franciszek.

Sądecki Pielgrzym
Fot. Piotr Powroźnik

Polecam Adhortację Apostolską Evangelii Gaudium. Jest ona napisana (podobnie jak homilie papieża)zrozumiałym językiem i jak powiedział Ojciec Święty to dokument na wiele lat. Lektura ta daje radość do życia, a droga do Boga staje się jasna.