Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
25/04/2015 - 10:40

Z linii frontu w Mariupolu, pomocy!

Od długich miesięcy trwa konflikt zbrojny na Ukrainie. Tereny objęte działaniami zbrojnymi zamieszkane są przez ludność, która nie potrafi tak łatwo jak my w Polsce określić swojej tożsamości etnicznej, kulturowej czy religijnej. W takiej rzeczywistości przyszło prowadzić działalność duszpasterską kapłanom którzy przybyli tu z Polski.

Wielu z nich trafiło na Ukrainę zaraz po rozpadzie Rosji Sowieckiej. Pragnienie serca, niesienie Chrystusa na wschód przywiodło do Zaporoża księdza Jana Sobiło. Obecnie jest on wikariuszem generalnym diecezji charkowsko-zaporowskiej . O swojej nominacji biskupiej przez papieża Benedykta XIV dowiedział się będąc z pielgrzymami ukraińskimi w Medziugorje.  Od początku pokochał tych ludzi i wespół z kapłanami innych wyznań wprowadza pokój na te udręczoną ziemię. Biskup Sobiło jest budowniczym Konkatedry Boga Ojca Miłosiernego w Zaporożu. W swoim zawołaniu biskupim wpisał hasło ,,Bóg Ojciec Miłosierny”, a w herbie wstawił ikonę Boga Ojca Miłosiernego.

Przychodzi czas na Tę Pierwszą Osobę Trójcy Przenajświętszej. Według wersji (uznanej przez Kościół) Matki Eugeni Ravasio, Bóg Ojciec chce być poznany, kochany i szczególnie czczony. Odbiera cześć i cieszy się bardzo z czci Syna Jezusa, Ducha Świętego, ale jako Stworzyciel oczekuje szczególnej czci. Trwają starania w Watykanie o ustanowienie specjalnego święta Boga Ojca.

Jaki my mamy obraz Boga Ojca? Ile mu poświęcamy czasu? Bóg Ojciec Miłosierny połączył w Niedzielę Bożego Miłosierdzia wszystkie wyznania w objętym ostrzałem Mariupolu . W miejscu, gdzie jeszcze niedawno stał pomnik Lenina postawiono namiot, który stał się ekumeniczną kaplicą. Pragnienie takiej kaplicy przyniosła pani Lesia. Jest protestantką, ale korzysta z opieki duchowej księdza katolickiego. Dostali na to błogosławieństwo katolickich biskupów Stanisława i Jana. Do inicjatywy dołączyli prawosławni - ks. bp Sergiej z władyką Lubomyrem, którego ojcem chrzestnym piątego dziecka został o. Leonard - proboszcz parafii Matki Boskiej Częstochowskiej w Mariupolu. Modlą się w kaplicy ewangeliccy pastorzy Andrej i Michaił. Grekokatlicy z ks. Rostyslamem jak zawsze tak i teraz modlą się wspólnie.
Wszyscy kapłani poświęcili plac, namiot i zebranych, po czym przeprosili się nawzajem za nazywanie siebie heretykami. Zgromadzeni ludzie z płaczem powtórzyli ten akt. W jedności ekumenicznej rozpoczęto czuwanie modlitewne. Wspólnym celem próśb modlitewnych jest powstrzymanie wojny i trwały pokój.Zobowiązano się, że dzień i noc ludzie będą się zmieniać i nie zaprzestaną modlitwy aż wojna ustanie i nadejdzie trwały pokój. Księża biskupi pobłogosławili wszystkich i powiedzieli, że z Bożą pomocą idziemy do przodu.

Ojciec Leonard powiedział kiedyś, że skoro jego współbrat Kordecki nie opuścił Częstochowy przed Szwedami to On Mariupola też nieopuści.
Mariupol-Miasto Maryji, Ukraińska Częstochowa…..nie warto emanować strasznymi opowiadaniami, zdjęciami z frontu. Oczy są oknami duszy, trzeba się modlić.
W zbliżający się majowy weekend ojciec Leonard Ajdukiewicz poprowadzi pielgrzymkę z Sądecczyzny - Rekolekcje w Drodze do Medziugorje. Tam u stóp Królowej Pokoju będą błagać o pokój dla tego udręczonego kawałka świata. Pomoc materialna dla tych potrzebujących jest wręcz niemożliwa. Tiry z pomocą są przetrzymywane na granicy - jak wjadą to często muszą trafić do centr pomocowych skąd pomoc trafia do…......?
System bankowy nie działa normalnie, z wysłanej kwoty można pobierać malutkie dzienne sumki, po które trzeba stać w gigantycznych kolejkach. Najprościej i skutecznie pomóc to dać do ręki gotówkę polskiemu księdzu jak znajdzie się w Polsce.
Taka okazja pomocy parafii Matki Boskiej Częstochowskiej w Mariupole będzie. Po powrocie z Medziugorje w środę 6 maja w Królowej Górnej ojciec Leonard Ajdukiewicz odprawi Mszę Świętą o godzinie 18., na którą serdecznie zaprasza wszystkich Sądeczan.

Sądecki Pielgrzym